Kadecki obóz "Venuleta" w Niedzicy
Pięciodniowy obóz szkoleniowo-kondycyjny, organizowany z początkiem roku szkolnego w Niedzicy, to już tradycja pierwszych klas mundurowych w Prywatnym Liceum Ogólnokształcącym Szkół im. prof. Venuleta. Ten „wycisk” na dobry początek jest dla najmłodszych kadetów przedsmakiem prawdziwego wojskowego szkolenia, zarazem mocnym, niezapomnianym przeżyciem i okazją do integracji w rówieśniczym gronie, także integracji z całą szkolną społecznością.
Stały element takich obozów to apel, na którym dyrektor Szkoły wita wszystkich kadetów. Tego roku jednak pojawił się na obozie gość specjalny: płk dr hab. inż. Waldemar Kawka - profesor nadzwyczajny, dyrektor Instytutu Wsparcia i Zabezpieczenia Działań Wydziału Wojskowego Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie, która obejmuje PLO swoim patronatem. Świeżo upieczonych kadetów witali także żołnierze z jednostki patronackiej - 5. Batalionu Dowodzenia im. gen. broni Stanisława Hallera w Krakowie-Rząsce.
Na program obozu składały się różnego rodzaju zawody, szkolenia, instruktaże, spotkania, prelekcje. Szkolną młodzież wyrywały ze snu nocne alarmy bojowe i przeciwpożarowe, połączone z wymarszem.
Podczas zawodów uczniowie mieli okazję sprawdzić swoje możliwości m.in. w biegach na orientację, w ekstremalnym „biegu rzeźnika”, w rzucie granatem, strzelaniu do celów z wiatrówek, w udzielaniu pierwszej pomocy medycznej, również w konkurencjach sprawnościowych – przechodzeniu na linie między określonymi punktami, skoku przez „płot”, czołganiu się, przenoszeniu skrzyni z amunicją z punktu A do punktu B, przeciąganiu liny i wielu, wielu innych.
Żołnierze z krakowskiej jednostki uczyli kadetów sztuki maskowania w terenie, kopania stanowisk strzeleckich, musztry. Prowadzili zajęcia uczące udzielania pomocy medycznej. Z kolei funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki w Zakopanem a także funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu przeprowadzili ciekawe prelekcje dotyczące bezpieczeństwa.
Nocne alarmy i wymarsze uczestnicy obozu wspominać będą jeszcze długo. Deszczowa aura nie ułatwiała ćwiczeń w terenie, ale nikt nie „pękał”.
Uroczysty apel kończący kilkudniowy test kondycji, wytrzymałości i czas pierwszych kontaktów z reprezentantami różnych służb, był okazją do wręczenia dyplomów najlepszym klasom i najlepszym kadetom. A finał z defiladą pięknie wpisał się w tradycje naszej wojskowości.
Tekst i zdjęcia: Prywatne Szkoły Średnie im. prof. Jana Venuleta w Nowym Targu.