Mistrzostwa Juniora Młodszego - Szarotki już w finale | Wiadomości

Menu dodatkowe

Na skróty

Ustawienia

Wersja językowa

Wyszukiwarka

Treść strony

Mistrzostwa Juniora Młodszego - Szarotki już w finale

5 marca 2012

Pokonując rówieśników z Sanoka 5:0 Szarotki zapewniły sobie udział w finale Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych.

W drugim meczu Unia Oświęcim pokonała toruńskie Sokoły i to właśnie zespół z Oświęcimia będzie rywalem Szarotek o złoto w jutrzejszym Finale.

Dzisiejsze spotkanie z Sanokiem nie należało do łatwych. Dwie pierwsze tercje to ciężki pojedynek o supremacje na lodzie. W końcu stawka nie byle jaka – gra o mistrza Polski. Sanok stworzył wiele sytuacji podbramkowych i z pewnością Błażej Kapica miał swój dzień miedzy słupkami w znaczący sposób przyczyniając się do końcowego sukcesu młodych Podhalan. Sanok bardzo dużo rozgrywał krążków w strefie neutralnej co przyczyniało się do wielu sytuacji podbramkowych. Krążki zgrywane były tuż przed naszym bramkarzem , a ten spisywał się fantastycznie wyciągając co najmniej dwie, trzy setki. Wielkie brawa dla Kapicy i nie mniejsze dla rywala w tej części gry.

Wynik otwiera chwalony już wczoraj Wronka. Przeprowadza samotny rajd przez niemal całe lodowisko i pewnie umieszcza krążek w bramce za plecami Sanockiego bramkarza. Po zdobytej bramce mecz nadal jest wyrównanym pojedynkiem. Po kotle pod bramką Szarotek ruszył kontratak . Ponownie Wronka zagrywa do Michalskiego , ale ten jest faulowany i mamy rzut karny. Pokrzywdzony się nie myli i podwyższa prowadzenie na dwa do zera. Tuż przed końcem drugiej odsłony Sanok łapie kare – jak się później okazało był to kluczowy moment tych zawodów.

Trzecia tercja to egzekucja Sanoczan. Zaraz po jej rozpoczęciu przewagę wykorzystują nasi gracze i już mamy dosyć sporą zaliczkę bramkową. Gra układa się coraz lepiej i kolejne bramki stają się tylko kwestią czasu . Mający swe występy w PLH Olchawski i Wielkiewicz urządzają pokazową akcję, a ten ostatni podwyższa prowadzenie już na cztery oczka. Nie da się ukryć , iż przed tym zawodnikiem rysuje się spora kariera. Z biegiem czasu może wyrosnąć na postać pokroju Marcina Kolusza czy innych znakomitych wychowanków Podhala. Pytanie tylko, czy będzie mu dane zagrać dla macierzystego klubu w którym zdobywał swoje szlify?

Na koniec zwycięskiego półfinału mamy jeszcze jeden gol w wykonaniu Kolasy. Po bardzo ciężkich czterdziestu minutach po raz kolejny Szarotki okazują się bezkonkurencyjne w trzeciej tercji. W dobrych nastrojach oczekujemy jutra i sięgnięcia po tytuł „Majstra” Polski.

Zaraz po meczu Marek Łukaszka:

Mecz był bardzo ciężki w początkowej fazie. Trener nakreślił nam wariant gry na Sanok, a my wywiązaliśmy się z tego wzorowo. Sanok starał się przejąć kontrolę na środku, ale my graliśmy bardzo blisko przeciwnika i często neutralizowaliśmy ich akcje. Nie wszystko jednak wychodziło i rywal stwarzał swoje sytuacje podbramkowe. Bardzo dobrze bronił Błażej wyciągając wiele zabójczych strzałów. Z pewnością dzisiejszy wynik to w dużej mierze także jego zasługa. Nie dał się pokonać ani razu. Decydującym momentem była kara pod koniec drugiej tercji , myślę że gol zdobyty później przesądził już o całym wyniku spotkania. Rozpędziliśmy się już na dobre , byliśmy zdecydowanie szybsi i bardziej dynamiczni niż Sanok. Nasza technika kija okazała się lepsza i pod koniec przebywaliśmy bardzo często w tercji przeciwnika. Wszystko to dało efekt bramkowy. Ogólnie cały mecz półfinałowy stał na wysokim i bardzo dobrym poziomie, a nasz trener bardzo nas chwalił po jego zakończeniu. Stwierdził, że nawet jeśli przegramy finał z Unią to i tak będzie zadowolony z naszego występu w tym turnieju.

Ja osobiście, jeśli mogę dodać coś od siebie, to chciałem powiedzieć, że Sanok moim zdaniem był najlepszą drużyną tego turnieju z którą zagraliśmy i jeśli jutro zagramy tak dobry mecz jak dzisiaj, tak dobry kawał nowotarskiego hokeja, to z pewnością zdobędziemy złoto i tytuł Mistrza Polski.


o wcześniejszych meczach tych mistrzostw ( faza grupowa) pisaliśmy << TUTAJ>>


Skład MMKS PODHALE:
Paweł Michałczak, Błażej Kapica, Damian Tomasik, Sylwester Plewa, Mateusz Gacek, Konrad Stypuła, Radosław Mielniczek, Przemysław Dębowski, Damian Sulka, Patryk Wronka, Maciej Kmiecik, Mateusz Wojdyła, Jakub Plewa, Paweł Szlaga, Filip Wielkiewicz,Marek Łukaszka, Dawid Olchawski, Samuel Jachimczyk oraz Jakub Szal, Paweł Pustułka, Szymon Kolasa. Trener: Ryszard Kaczmarczyk



Terminarz turnieju:
wtorek 28.II 13:00 A: MMKS Podhale - MKS Sokoły 10 : 3

16:00 B: UKH Unia - KH Sanok 4 : 3 K
środa 29.II 13:00 A: MKS Sokoły - Energa Stoczniowiec 4 : 1

16:00 B: KH Sanok - UKS MOSM Bytom 2 : 1
czwartek 01.III 13:00 A: Energa Stoczniowiec - MMKS Podhale 2 : 9

16:00 B: UKS MOSM Bytom - UKH Unia 0 : 3
Półfinały: 03.III
13:00 A1:MMKS Podhale - B2: KH Sanok
5 : 0

16:30 B1:UKH Unia - A2:MKS Sokoły
5 : 1
( mecz o 5 m-sce) 10:00 A3:Energa Stoczniowiec - B3: UKS MOSM Bytom
0 : 5
FINAŁY: 04.III
10:00 mecz o 3 miejsce KH SANOK vs MKS Sokoły TORUŃ
3 : 6

13:00 FINAŁ MMKS PODHALE vs UKH Unia Oświęcim
7 : 2