„Ławeczka” Teatru Bagatela w Nowym Targu | Kalendarium

Menu dodatkowe

Na skróty

Ustawienia

Wersja językowa

Wyszukiwarka

Treść strony

„Ławeczka” Teatru Bagatela w Nowym Targu

Termin
7 grudnia 2014
Zdjęcie 1

Serdecznie zapraszamy na "mikołajkowy" spektakl Teatru Bagatela pt. "Ławeczka” z udziałem Magdaleny Walach! Do MOK w Nowym Targu w dn. 07 grudnia 2014r. o godz. 19:00.

"Ławeczka"
Aleksandr Gelman

Obsada:
ONA Magdalena Walach/ Karolina Chapko
ON Sławomir Maciejewski / Marcel Wiercichowski
Tłumaczenie:
Jerzy Koenig
Reżyseria / scenografia:
Ingmar Villqist
Opracowanie muzyczne: Rafał Kowalczyk
Reżyseria świateł: Marek Oleniacz
Asystent scenografa: Agata Stańczyk-Strączek
Asystent reżysera / inspicjent / sufler: Joanna JaworskaŁaweczka (Скамейка/Skamiejka)

On – Jura, Kola, Alosza lub Fiedia (zależy od sytuacji), monter konstrukcji stalowych w wiecznej delegacji lub zaopatrzeniowiec wirtuoz (przynajmniej tak się przedstawia), względnie kierowca autobusu podmiejskiego; rozwodnik i erotoman ze skłonnością do alkoholu, który wkłada całą duszę w każdy romans – nawet dwugodzinny.

Ona – Wiera, kontrolerka jakości w fabryce trykotaży, rozwodnica z synem i pamięcią fotograficzną, nieuleczalna romantyczka oraz – jak sama twierdzi – nienormalna idiotka, oddająca obcym klucze do mieszkania.

Pewnego popołudnia spotykają się w parku… a w interpretacji Ingmara Villqista: w muzeum.

Zalecamy poznanie obydwu par: każda z nich opowiada własną historię.

Od polskiej prapremiery w Teatrze Powszechnym w 1986 szuka wystawiana była na naszych scenach 24 razy, a premierowa inscenizacja Macieja Wojtyszki z Joanną Żółkowską i Januszem Gajosem została zarejestrowana dla Teatru Telewizji. W 2004 Maciej Żak zaadaptował „Ławeczkę” na duży ekran, zmieniając realia i charakterystykę postaci.

RECENZJE:

Aleksandra Rzonca „Szpetni czterdziestoletni trzydzieści lat później”, teatralny.pl, 1 listopada 2013:

„Najważniejsze, że przychodzi taki moment, kiedy pomiędzy aktorami rzeczywiście zaczyna iskrzyć. W wykonaniu Magdaleny Walach i Sławomira Maciejewskiego – bo spektakl odegrany przez taki aktorski duet miałam okazję obejrzeć – Ławeczka wypada przekonująco, coś rzeczywiście się pomiędzy bohaterami tej sztuki rozgrywa, powstają podskórne napięcia. Wiera Magdaleny Walach jest pełna uroku, aktorce nie brakuje przy tym zacięcia komediowego, potrafi też wzruszyć. Jura (Kola, Alosza, Fiedia) Maciejewskiego – początkowo pewny siebie podrywacz, z czasem zaczyna okazywać się coraz bardziej żałosny i najlepiej byłoby odwrócić wzrok, żeby nie widzieć jego sromotnej porażki. Aktorzy w bardzo udany sposób oddają tę kruchą i niepewną relację, kiedy „czasem kogoś ktoś spotyka”. Nić porozumienia, która na chwilę łączy bohaterów, naraz zrywa się, by ponownie zostać przez nich odnaleziona. Czy na długo? Nic na to niestety nie wskazuje. „Bo to taka jest, widzicie, smutna sprawa”.”