Weekendowy raport Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu
Obywatele udaremnili dalszą jazdę dwóm nietrzeźwym kierującym.
Godną do naśladowania postawą i zdecydowaną reakcją wykazali się obywatele, którzy udaremnili dalszą jazdę dwóm nietrzeźwym kierującym
Pierwszy przypadek miał miejsce w dniu 19 maja br. około północy w miejscowości Rdzawka. Zgłaszający jadąc swoim samochodem w kierunku miejscowości Chabówka, zauważył forda, którego sposób jazdy wskazywał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu samochodu kierowca wysiadł z auta i uciekł do lasu. Mężczyzna o zdarzeniu natychmiast powiadomił policję. Mundurowi w trakcie przejazdu na miejsce zauważyli idącego poboczem w kierunku Nowego Targu, a odpowiadającemu rysopisowi mężczyznę, który następnie na widok radiowozu chciał przeskoczyć przez bariery energochłonne i uciec. Jednak nie udało mu się i został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju. Kierujący fordem był 24-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego. Po badaniu okazało się, że ma 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany stracił prawo jazdy i pozostałą część nocy spędził w nowotarskiej komendzie.
Drugi przypadek godnej do naśladowani obywatelskiej postawy miał miejsce w niedzielę tj. 20 maja br. około godziny 20:00 w miejscowości Harklowa. Turysta w trakcie pobytu na stacji benzynowej zauważył volkswagena, z którego wysiadł mężczyzna i chwiejnym krokiem udał się na stację zrobić zakupy. Kiedy ponownie próbował wsiąść do samochodu i odjechać, świadek zabrał mu kluczyki i wezwał na miejsce policję. Kierującym volkswagenem był 48-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ i po badaniu okazało się, że ma 2,37 promila alkoholu w organizmie.
Za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości (tj. art.178a&1 k.k.) grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Pomimo prowadzonych różnego rodzaju kampanii i działań edukacyjnych nadal są osoby, które decydują się na prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwi kierujący stwarzają bardzo duże zagrożenie w ruchu drogowym. Należy zawsze reagować w sytuacji, kiedy widzimy taką osobę wsiadającą za kierownicę samochodu lub na rower. Taka postawa to nasz społeczny obowiązek. Czasami jeden telefon na numer alarmowy 997 lub 112 może zapobiec tragedii.
Trzy miesiące aresztu dla podpalacza domu w Lipnicy Wielkiej.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Czarnym Dunajcu zatrzymali 34-letniego podpalacza. Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i spędzi trzy miesiące w areszcie.
Pożar niezamieszkałego drewnianego budynku zaistniał w dniu 16 maja br. około godziny 20:30 w miejscowości Lipnica Wielka. Po godzinie 23:00 policjanci zatrzymali podpalacza, którym okazał się 34-letni mężczyzna, bez stałego miejsca zameldowania. Jak ustalono celowo pozostawił w nim zapaloną świecę ustawioną na łatwopalnych tkaninach, a rozprzestrzeniający się ogień spowodował straty na łączną sumę około 80 000 zł na szkodę mieszkanki Murzasichla.
Zatrzymany podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
