Piotr Ziętara przed meczem z Sanokiem
Piotr Ziętara: Na pewno mecz ze Sanokiem nic nie zmieni w tabeli, może on jednak podbudować nasze morale, potrzebujemy meczu, w którym w końcu zagramy konsekwentnie i w którym popełnimy jak najmniejszą ilość błędów. Jest to ostatni sprawdzian przed play-outami i musimy przećwiczyć różne warianty gry.
M.R: Trener będzie eksperymentował? Mam na myśli roszady w poszczególnych formacjach?
P.Z: Ciężko nazwać to eksperymentem, z niektórymi chłopakami gramy już od lat, więc te ustawienia całkiem obce nam nie są, są po prostu trochę inne niż były.
M.R: Kto wkomponowałby się do waszej piątki, Neupauer? Jesteś wyśmienitym graczem i znasz smak mistrzostwa, a brak nam kogoś, kto będzie seryjnie zdobywał bramki lub w wyrównanym pojedynku przeważy szalę zwycięstwa na naszą korzyść, możesz stać się takim snajperem?
P.Z: Nie mi jest dane oceniać, kto by pasował do naszej piątki, ta decyzja należy do trenera, czasem ważniejsza jest osoba, która potrafi dać świetne podanie a taką jest niewątpliwie Jarek Różański, myślę ze jeszcze wiele bramek padnie z jego podań.
M.R: Gracie o byt hokeja w Nowym Targu, jak rodzicie sobie z tą presją? Podhale to przecież legenda.
P.Z: Jak wiadomo ostatnio w naszym klubie problemów nie brakuje, niestety na większość z nich nie mamy wpływu, wychodząc na lód musimy zapomnieć o kłopotach i pokazać, że mamy honor, i będziemy walczyli z całego serca za Podhale. To gwarantujemy każdemu z naszych kibiców, którzy przychodzą nas wciąż oglądać.
M.R: Kary przesądziły o meczu w Zagłębiu? Myślisz o nim w kontekście play-outów?
P.Z: Na pewno sędzia w tym meczu nam nie pomagał, ale nie możemy zwalać winy na sędziów, mieliśmy swoje sytuacje, które powinniśmy wykorzystać, myślę, że mecze play, out będą zupełnie inne niż te w sezonie zasadniczym.
M.R: Wszystko jedno, z kim zmierzycie się w play-out?
P.Z: Cóż, będą to bardzo ciężkie mecze w szczególności, gdy trafimy na Tychy, jeśli przegramy to czy to będzie Zagłębie czy Toruń, myślę, że nie ma to większego znaczenia.
M.R: Tychy zawsze raczej nam leżały, czy myślisz ze duża motywacja Podhala by zostać w e-lidze pomoże? Tychy raczej nie wejdą do czwórki, więc mogą być mniej zdeterminowani? To, że macie też inne problemy może być w pewnym sensie jakimś waszym atutem? Jak uważasz?
P.Z: Ja bym tego tak nie odbierał, Tychy w tym sezonie mają jedną z najlepszych personalnie drużyn w Polsce, wątpię żeby byli mniej zmotywowani gdyż oczekiwania ich klubu są wysokie, kto wie jak będzie naprawdę, jeśli dojedzie do tych meczów przekonamy się na własnej skórze i ciężko również nazwać naszym atutem to ze mamy problemy?
M.R: Wiesz, nie raz różne drużyny gubiło to, bo przyjeżdżali grać w teorii z kimś słabym i myśleli, że przejdą spacerkiem obok meczu - mogą też być podłamani grą poza strefą medalową.
P.Z: Można snuć różne teorie, tak naprawdę wszystko okaże się w praniu.
M.R: Dziękuje ci za rozmowę i życzę powodzenia jutro oraz w Outach.