Rzeźbą i muzyką - kulturalne wydarzenia w rabczańskim muzeum
Piątkowe popołudnie i wieczór, 12 lipca, obfitowało w kulturalne wydarzenia w rabczańskim muzeum. Wszystko rozpoczęło się od wernisażu, rabczańskiego rzeźbiarza (w drewnie) - Kazimierza Kwatyry. Niedoskonałe, niezwykle ludzkie twarze przywodziły na myśl "kreskę" z najlepszych powieści graficznych, zaś dynamizm figur biblijną epickość. Zgromadzeni mogli obejrzeć film o autorze pracy, zamienić z nim słowo, czy po prostu być przy nim, gdy przechadzał się wśród swych prac. Nie zabrakło wzruszeń, nie zabrakło śmiechu, słowem - człowiek.
Kolejnym punktem piątku był koncert inauguracyjny XVI Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej. Pierwszy, z serii pięciu koncertów, należał do Wojciecha Gracza (organy) i Wacława Turka (akordeon). Muzyka klasyczna wypełniła mury, ołtarze, polichromię, i umysły słuchaczy.
Na zakończenie, w ramach programu tegorocznego Rabka Festiwal, uczestnicy byli "świadkami" rozmowy Jana Ceklarza z prof. Anną Czabanowską-Wróbel - „O Rabce w literaturze i literatach w Rabce". Po rozmowie odbył się koncert estońskiego ludowego zespołu Sirgutii. Wielką przyjemnością było patrzeć na ludzi, którzy kochają to co robią. Twarze członków zespołu były pełne satysfakcji i po prostu, ot tak, pełne radości z muzyki którą wykonują. Emanowali niesamowitym ciepłem i za pomocą tego ciepła, zaprosili gości do pewnej wspólnoty, przez godzinę wszyscy byli tacy sami. I przyszła pora na zespół Pathman, w składzie Piotr Kolecki, Włodzimierz Kiniorski i Marek Leszczyński. Zespół który zaprosił wszystkich do przekroczenia progu z muzyką progresywną. Pathman był transogenny, katarktyczny, niezwykle przemyślany mimo swej prostoty. Przez godzinę koncertu, muzycy sprawili, że wszystko było proste, przez godzinę można było "niebyć".
Tekst: Mateusz Kościelniak
Zdjęcia: Muzeum im. Władysława Orkana w Rabce-Zdroju