Spektakl operowy "Armida" na finał Barokowych Eksploracji
„O Armidę dla Szczawnicy staraliśmy się od prawie dwóch lat - mówi Agnieszka Żarska pomysłodawczyni i dyrektor artystyczny Festiwalu Barokowe Eksploracje - w końcu zostało spełnionych szereg warunków, które pozwoliły nam podjąć się tego przedsięwzięcia, a wśród nich: współpraca międzynarodowa, wsparcie finansowe i znakomita infrastruktura-szczawnicki Dworek Gościnny. To wielki dzień dla naszego Festiwalu i wielka radość, że możemy udostępniać Państwu prawdziwe skarby europejskiej kultury”.
Napisana w 1766 r. dla właściciela Zamku Ceski Krumlov - Księcia Szwarzenberg dramma per musica zachwyca dramaturgią i wirtuozerią, skumulowaną w dwóch niedługich aktach. Libretto Armidy oparte jest na słynnej epopei Torguato Tasso „Jerozolima wyzwolona”. Dzieło muzycznie znakomite, stanowi godne ogniwo łączące operę dojrzałego baroku ze stylem mozartowskim i jest jednocześnie nie lada wyzwaniem dla solistów oraz orkiestry.
Musica Florea, prowadzona od wiolonczeli przez Marka Stryncla zaprezentowała się w Szczawnicy wprost błyskotliwie. W główne role wcielili się śpiewacy młodego pokolenia: jako Armida – Alice Martini, jako Rinaldo - Lucie Rozsnyu zaś w roli Ubaldo Jan Ondrejka. Alice Martini pokazała nie tylko kunszt wokalny ale też zachwyciła wspaniałą dykcją kreując ponadto wyrazistą postać - dystyngowaną, a zarazem bezwzględna i mściwą.
Ogromne znaczenie dla odbioru dzieła miała klasyczna, spójna konwencja spektaklu, z odtworzonymi pieczołowicie, przez kierującą Hartig Ensemble prof. Irenę Kazarovą, układami tanecznymi i kunsztownym językiem barokowych gestów, a także kostiumami i stylową scenografią. Dzięki temu publiczność mogła niemal namacalnie stać się uczestnikami wspaniałych wydarzeń artystycznych w komnatach późnobarokowego Ceskiego Krumlova. Spektakl został przyjęty entuzjastycznie, widzowie nagrodzili artystów owacjami na stojąco.
Tekst: Szczawnicki Chór Kameralny.
Zdjęcia: Magdalena Wojtarowicz.