Zakończenie Festiwalu Muzyka nad Zdrojami | Region | Wiadomości

Menu dodatkowe

Na skróty

Ustawienia

Wersja językowa

Wyszukiwarka

Treść strony

Zakończenie Festiwalu Muzyka nad Zdrojami

31 lipca 2014
Zdjęcie 1

Niedawno zakończył się trwający przez cały lipiec szczawnicki festiwal Muzyka nad Zdrojami. Festiwal jest znakomitym dopełnieniem oferty letniej tego pięknego pienińskiego uzdrowiska o koncerty muzyki poważnej na wysokim poziomie, ale z programem tak dobranym, by były miłym zakończeniem wakacyjnego dnia. Tegoroczna Muzyka nad Zdrojami zabrzmiała już po raz siódmy, a złożyły się na nią cztery różnorodne programy. Festiwal rozpoczął się w Dworku Gościnnym w Szczawnicy koncertem zatytułowanym Przyjaciele świętego Franciszka. Pod tym intrygującym tytułem krył się piękny program muzyczno-poetycki zawierający utwory o św. Franciszku oraz o zwierzętach uzupełniony fragmentami tekstów zaczerpniętych z "Kwiatków św. Franciszka" oraz wierszami poetów polskich. W programie znalazły się utwory Karola Szymanowskiego, w tym fragmenty cyklu Rymy dziecięce, Roberta Schumanna i jego Scen dziecięcych, Modesta Mussorgskiego, Beli Bartoka, Grażyny Bacewicz i inne. Scena zaroiła się od zwierząt: był i "Taniec piskląt w skorupkach" i "Taniec komarów" i śpiew "Kanarka", a w pieśniach pojawiło się prosię, krowa, sroczka, myszki i wiele, wiele innych zwierząt. Artyści: sopranistka Katarzyna Wiwer, na tym koncercie również w roli recytatorki, skrzypaczka - Aleksandra Szwejkowska-Belica, wraz z dziećmi Marysią i Stasiem, również grającymi na skrzypcach oraz pianista Michał Rot znakomicie bawili się konwencją tego koncertu, co rusz wyczarowując nowe nastroje związane z ukazywanymi w muzyce i poezji światami. A były one raz podniosłe, raz żartobliwe, raz poważne, tworząc całość, która trafiła zarówno do dorosłych jak i dzieci. Ten koncert będzie jeszcze długo pamiętany w Szczawnicy.
Na drugi koncert organizatorzy zaprosili gości do Willi Marta, które to miejsce szczyciło się w historii Szczawnicy tradycjami zdrojowych koncertów już od lat międzywojennych. Wystąpił duet skrzypcowy Duo Sonore, czyli Ilona Nieciąg i Krzysztof Leksycki oraz krakowska aktorka Marta Grabysz. Program "Leśmian i skrzypce" zaprosił słuchaczy do świata poezji Leśmiana przepojonego zapachem malin z malinowego chruśniaka, z męczącymi we śnie i półśnie Dusiołkami i innymi stworami zapełniającymi jawiącymi się w skwarne południe lub duszną letnią noc. Z poezją współgrała muzyka Twardowskiego, Milhauda, Kleinego i Bacewicz, to zmysłowa, to figlarna to rozleniwiona latem.
Tradycją koncertów festiwalowych jest recital organowy na XIX-wiecznych organach mistrza Falla ze Szczyrzyca, którymi może poszczycić się szczawnicki kościół św. Wojciecha. Tym razem do koncertowania na tym instrumencie został zaproszony organista królewskiej Katedry na Wawelu Witold Zalewski, absolwent krokowskiej Akademii Muzycznej. W bardzo harmonijnie skonstruowanym programie znalazły się utwory romantyków: Lemmensa, Francka i Dubois, jak i ojców muzyki organowej, za jakich można uznać Buxehudego i Bacha - którego Toccata i Fuga d-moll ucieszyła uszy licznie zgromadzonej publiczności - a także kompozycje słynnych polskich kompozytorów-organistów - Mieczysława Surzyńskiego i Mariana Sawy z niezwykłą Fugą Bolero tego kompozytora.
Na finał organizatorzy przygotowali koncert niezwykły. Chórecki Chamber Choir i jego dyrygent Włodzimierz Siedlik byli inicjatorami światowej prapremiery cyklu "Z pieśni kościelnych" Henryka Mikołaja Góreckiego, skomponowanego przez mistrza w latach osiemdziesiątych, ale wydanego dopiero pośmiertnie. Premiera koncertowa i płytowa tego zbioru miała miejsce w Krakowie w 2013, a CD z tym wykonaniem otrzymało nominację do nagrody Fryderyk. Zespół, który w tym roku odbywa wielkie turnee z programem z pieśni kościelnych Henryka Mikołaja Góreckiego zawitał także do Szczawnicy, gdzie dał koncert porywający. Wspaniałe, sprzyjające akustycznie wnętrze kościoła św. Wojciecha wypełniło się dźwiękiem zespołu świetnie dobranego, brzmiącego spójnie, z ogromną rozpiętością skali dynamicznej od skupionego piano po pełnobrzmiące forte. Mistrzostwo kompozytora połączone z interpretacją chórmistrza Włodzimierza Siedlika dało efekt zachwycający świeżością i głębią z jaką te, znane przecież w dużej większości z kościoła, melodie zabrzmiały, zadziwiając tkwiącą w nich potężną siłą emocji. Owacjom nie było końca.
Organizatorem Festiwalu jest Fundacja Kulturalny Szlak, a tegoroczny festiwal odbywał się dzięki środkom Województwa Małopolskiego, oraz przy wsparciu Pienińskiego Banku Spółdzielczego w Krościenku oraz Tętnowski Development. Partnerem festiwalu było Uzdrowisko Szczawnica i Spółka Thermaleo.

Tekst i zdjęcie otrzymane od Rafała MONITY - Oficyna Artystyczna Astraia.